Magda & Piotr
Magdalena i Piotr – ślub w stylu glamour
Czasami na naszej drodze stają różne przeciwności, z których niekoniecznie jesteśmy zadowoleni, ale z dłuższej perspektywie czasowej okazuje się, że nie mają one większego znaczenia. Inne, ważniejsze chwile i momenty, zupełnie przyćmiewają to, co początkowo zdaje się być problemem. Tak właśnie było z Magdaleną i Piotrem. Obawiałem się, że ślub w trakcie remontu kościoła okaże się trudny do zatrzymania go w kadrach i na filmie. Zastanawiałem się, jak stworzyć dla Młodych wyjątkową pamiątkę. I najważniejsze – obawiałem się ich niezadowolenia, gdy wejdą do kościoła. I ogromnie się pomyliłem! Zresztą… Zobaczcie sami, a zrozumiecie!
Gdy w kościele trwa remont, czyli wyjątkowy ślub w trudnych warunkach
Niezbyt często zdarza mi się dokumentować zawarcie sakramentu małżeństwa, przemieszczając się między rusztowaniami. Ale filmując i fotografując Magdalenę i Piotra, przytrafiło mi się i mimo obaw, udało mi się uchwycić to, co najważniejsze – ogromną radość Państwa Młodych, wzruszenie gości i piękną miłość.
Pomimo niesprzyjających warunków i scenerii, to był naprawdę wyjątkowy ślub. Wszyscy w skupieniu i w pełni zaangażowani towarzyszyli Magdalenie i Piotrowi. Niektórym ze zgromadzonych gości zdarzyło się uronić łzę wzruszenia, a z twarzy Państwa Młodych nie schodziły uśmiechy. Szczere uczucie, spokój, zero zdenerwowania – tymi słowami mógłbym opisać panującą w kościele atmosferę.
Wśród łąk i lasów, czyli piękna historia miłości
Magdalena i Piotr na świętowanie swojego ślubu wybrali naprawdę piękne miejsce. Przyjęcie weselne zorganizowali w Białym Dworze, który swoją historię zaczął w XVI wieku. Położony w dolinie Wisły, na skraju rozległego płaskowyżu, otoczony malowniczymi łąkami i lasami, doskonale wpasował się w klimat, w jakim zostało zorganizowane przyjęcie weselne. Profesjonalna obsługa, przepyszne jedzenie i dopilnowanie wszystkiego ze strony Państwa Młodych naprawdę zadowoliły gości. Zabawa trwała do białego rana. Wszyscy chętnie tańczyli i świętowali ten wyjątkowy dla Magdaleny i Piotra dzień.
Pogoda dopisała, a okoliczności przyjęcia były naprawdę sprzyjające spacerom na świeżym powietrzu. Goście chętnie wychodzili zaczerpnąć powietrza i złapać oddech. Z Magdaleną i Piotrem postanowiliśmy wykorzystać wspaniałe okoliczności przyrody i wykonać plener ślubny. To kolejny dowód na to, że nie trzeba pokonywać setek kilometrów, by znaleźć wyjątkowe miejsce na piękny plener ślubny. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by jechać nawet na „koniec świata”. Wszystko zależy od upodobań i preferencji Państwa Młodych. Ja ze swojej strony zawsze wspieram decyzje, które podejmują zarówno narzeczeni, jak i młodzi.
Wideofilmowanie i fotografowanie, czyli 2w1
Dobra organizacja i profesjonalne podejście jest bardzo ważne w zawodzie fotografa ślubnego. Wielozadaniowość również ma spore znaczenie. Jeżeli nie chcecie zbyt dużej ekipy, która ma za zadanie udokumentować dzień Waszego ślubu, polecam swoje usługi. Staram się, by zatrzymać wszystkie ulotne chwile i spełnić Wasze oczekiwania w stworzeniu jak najpiękniejszej i ponadczasowej pamiątki.